Ten rok jest epokowym w dziejach klubu Belgrano. Aktualnie rozgrywa się najprawdziwsza epopeja z udziałem „Los Piratas”. W lidze zawodzą, bowiem oszczędzają się na rozgrywki, poprzez które mogą uzyskać historyczny awans do Copa Libertadores. Nie poszczęściło im się w Sudamericanie, ale środowej nocy awansowali do półfinału Copa Argentina.

Belgrano vs Juventud Unida de Gualeguaychú 2:0 (0:0)

Gole – Claudio Bieler (69′ – pen.), Mario Bolatti (75′)

Ostatnimi czasy drużyna z miasta Córdoba była prześladowana przez jakieś fatum. W 1/8 finału Copa Sudamericana przeciwko brazylijskiej Coritibie dalszy udział mieli na wyciągnięcie ręki. Jednak będąc na dwubramkowym prowadzeniu w dwumeczu zlekceważyli dalszą część konfrontacji i utracili dwa gole. Teoretycznie słabszy rywal doprowadził do serii rzutów karnych, gdzie Argentyńczycy nieszczęśliwie polegli.

Miniony weekend -w piątej kolejce ligowej syty po zdobyciu mistrzostwa kraju Lanús wydarł im zwycięstwo golem w doliczonym czasie drugiej odsłony. Minęło pół tygodnia, a Belgrano czekało kolejne wyzwanie, a mianowicie ćwierćfinał Pucharu Argentyny.

I tutaj los wynagrodził krzywdy zespołowi Estebana Gonzáleza, bowiem na drodze do półfinału stał drugoligowy outsider Juventud Unida de Gualeguaychú. Starcie na La Fortaleza (obiekt Lanús) w południowym Buenos Aires przeciwko ekipie, która kilka miesięcy temu utrzymała się w drugiej lidze tylko dlatego, iż AfA niespodziewanie zwiększyła liczebność Primera B Nacional z 22. do 23. drużyn – zawodnicy w błękitno-białych strojach nie mieli prawa tego przegrać!

Ostatecznie przeszli dalej, chociaż długo męczyli się przeciwko dużo niżej notowanemu oponentowi. Dopiero po 68 minutach los się uśmiechnął do reprezentantów miasta Córdoba. Wówczas atakujący Mariano Barbieri został sfaulowany przez bramkarza. Sędzia podyktował rzut karny, który wykorzystał najskuteczniejszy „Pirat” w tym sezonie – Claudio Bieler.

Belgrano nie zadowoliło się jednobramkowym zwycięstwem, władowało jeszcze jedno trafienie. W 75 minucie składna, choć nieco chaotyczna akcja. Mario Bolatti przedarł się przez obrońców drugoligowca, a następnie podał do Bielera, który znajdował się zbyt blisko goalkeepera i nie zdołał go wyminąć. Przed linią końcową boiska na uboczu szesnastki Bieler zagrał do Matíasa Suáreza, który wrzucił futbolówkę w pole karne, a tam Bolatti celną główką podwyższył zaliczkę.

To już drugie trafienie 31-letniego eks-reprezentanta Argentyny w przeciągu połowy tygodnia. Niedzielnego popołudnia zanotował pięknego gola „w samo okienko” przeciwko Lanús. Wejście do final four krajowego pucharu jest legendarnym wyczynem „Los Piratas”. Batalię o wielki finał stoczą ze zwycięzcą ćwierćfinału Rosario Central vs Boca Juniors.

Nie powiodło się w Copa Sudamericana, to może uda się na arenie krajowego pucharu? Nie są bez szans na końcowy tryumf. Czu uda się im uzyskać biliety do upragnionego Pucharu Wyzwolicieli?

Gdyby nie powiodło się w krajowym pucharze jest jeszcze szansa, gdyby AfA dodatkowe miejsce dla Argentyny przyznała ekipie, która spośród argentyńskich zaszła najdalej w Copa Sudamericana 2016 i ten turniej jednocześnie zwyciężyłoby San Lorenzo (wówczas kraj tanga miałby aż siedem miejsc w CL 2017 – papieski klub jest już pewien kwalifikacji, a więc weszłaby druga najlepsza argentyńska drużyna CS 2016 – Belgrano).

Swoją drogą ciekawy manewr AfA – zainaugurować fazę ćwierćfinałową mimo, że nie zakończyła się jeszcze 1/8 finału. Oto harmonogram następnych zaplanowanych spotkań Copa Argentina:

• 12 października: 1/8 finału, Estadio Néstor Díaz Pérez „La Fortaleza” (Lanús, Buenos Aires) – Godoy Cruz vs San Lorenzo de Almagro

• Terminu i miejsca ostatniego starcia 1/8 finału – Racing Club vs Gimnasia La Plata jeszcze nie ustalono

• 27 października: 1/4 finału, Estadio José María Minella (Mar del Plata) – River Plate vs Unión de Santa Fe

• 2 listopada: 1/4 finału, Estadio Mario Kempes (Córdoba) – Rosario Central vs Boca Juniors