Skromne zaliczki Huracánu i River Plate

Dzisiejszej nocy wystartowały rozgrywki Copa Libertadores 2016. W ciągu najbliższych dwóch tygodniu 12 drużyn zmierzy się ze sobą w spotkaniach eliminacyjnych, dających prawo gry w fazie grupowej tych rozgrywek.

Huracán vs FC Caracas 1:0 (0:0)

Gol – Mariano González (74′)

Jako pierwsi do boju o grupową fazę Pucharu Wyzwolicieli przystąpili gracze argentyńskiego Huracán i wenezuelskiego FC Caracas. Faworytem byli gospodarze, ale niemiłosiernie męczyli się z rywalem, choć z przebiegu gry mieli sporą przewagę.

Jedyną bramkę dla „El Globo” w 75. minucie strzelił doświadczony Mariano González (m.in. eks-Inter Mediolan i FC Porto) wślizgiem wykańczając akcję zespołu na piątym metrze. Asystował mu utalentowany Cristian Espinoza.

Aczkolwiek nawet w uszczknięciu tego 1:0 gospodarze mieli sporą atencję losu. Otóż drużyna z Wenezueli całą drugą połowę musiała grać w osłabieniu, gdyż w doliczonym czasie gry pierwszej połowy arbiter wyrzucił z boiska Miguela Mea Vitali. W bramce gości rewelacyjnie spisywał się zaledwie 17-letni Wuilker Fariñez.

Przed wyjazdowym rewanżem ekipa Huracánu niewątpliwie jest faworytem. Aczkolwiek pamiętajmy, iż rok temu w fazie grupowej CL wyjazd „El Globo” do Wenezueli na mecz przeciwko Mineros de Guayana zakończył się ich klęską 0:3…

* raport meczowytutaj.

River Plate vs Universidad de Chile 2:0 (0:0)

Gole – Michael Santos (62′ – pen.), Jhonny Herrera (72′ – samobój)

Do sporej niespodzianki doszło w drugim spotkaniu. Urugwajski River Plate pokonał 2:0 chilijski Universidad de Chile. Faworyzowane „La U” w całym spotkaniu miało przewagę w posiadaniu piłki (65% do 35%), ale to gospodarze strzelili w drugiej połowie dwie bramki.

Najpierw w 62 minucie z rzutu karnego trafił Michael Santos, a w 72 minucie goście strzelili sobie samobója za sprawą bramkarza Johnny’ego Herrery.

W tej sytuacji rewanż na Estadio Nacional de Chile w Santiago zapowiada się arcyciekawie, gdyż zdobywca Pucharu Chile będzie musiał zagrać zdecydowanie lepiej, by odrobić dwubramkową stratę.

* raport meczowytutaj.

Z podziałem na grupy oraz wynikami spotkań eliminacyjnych można zapoznać się tutaj.

2 Comments to "Skromne zaliczki Huracánu i River Plate"

  1. fixxxer's Gravatar fixxxer
    3 lutego 2016 - 14:52 | Permalink

    Mariano Gonzalez to też były reprezentant kraju.

  2. Ed's Gravatar Ed
    4 lutego 2016 - 22:12 | Permalink

    I były mistrz olimpijski z 2004.

Comments are closed.