River zmiażdżony przez Barçę

Argentyna czwarty raz brała udział na Klubowych Mistrzostwach Świata i czwarty raz zajmuje na nich drugie miejsce. Teraz River Plate został zdeklasowany 0:3 w finale przez wielką Barcelonę. Katalończycy nie dali najmniejszych szans zdobywcom tegorocznej Copa Libertadores.

O dziwo początek należał do River, lecz ekipa Marcelo Gallardo nie wyprowadził jakiegoś specjalnie groźnego ataku na bramkę Claudio Bravo.„Millonarios” grali bezpardonowo, ale też momentami zbyt ostro jak to mają do siebie. Irański sędzia Alireza Faghani nie szczędził żółtych kartek rozgrywającym argentyńskiej drużyny – Kranevitterowi oraz Ponzio.

Wszystko wróciło do normy po niewiele przeszło półgodzinie spotkania. W 36 minucie Leo Messi zadał cios swoim rodakom*. Otrzymawszy dogranie głową od Neymara przejął futbolówkę na środku przed polem bramkowym i lekko pomagając sobie ręką zaskoczył Marcelo Barovero uderzając w powietrzu wewnętrzną stopy przy słupku.

* – uczynił to również w finale KMŚ 2009, kiedy zdobywając gola w dogrywce z Estudiantes La Plata przechylił szalę zwycięstwa na rzecz „Dumy Katalonii”.

Zaraz po przerwie formalności dopełnił Luis Suárez wykorzystując atak sam na sam z bramkarzem, a w 68 minucie Urus trafił po raz drugi celną główką finalizując dośrodkowanie od Neymara.

Łącznie „Pistolero” aż pięciokrotnie wpisał się na listę strzelców w tych KMŚ, co jest rekordem pod względem ilości zdobytych goli podczas jednej edycji Klubowego Mundialu.

Od tej chwili Suárez jest też najskuteczniejszym goleadorem w dziejach tego turnieju ex-aequo z Argentyńczykami – Messim oraz Césarem Delgado, który na KMŚ strzelał dla meksykańskiego Monterrey, a dziś wieńczy swą karierę w Rosario Central.

River mógł zdobyć honorową bramkę w 83 minucie, lecz Gonzalo „Pity” Martínez oddając strzał zza pola karnego uderzył o słupek po palcach Claudio Bravo. To był właściwie jedyny moment, kiedy chilijski bramkarz mógł czuć się zagrożony.

Mamy trzecie zwycięstwo Barcelony na Klubowych Mistrzostwach Świata. Od teraz „Blaugrana” jest samodzielnym liderem w liczbie wywalczonych Klubowych Mundiali, bowiem wyprzedziła brazylijski Corinthians. Jest to ich dwudzieste oficjalne międzynarodowe trofeum – światowy rekord wspólny z egipskim Al-Ahly Kair.

River Plate vs FC Barcelona 0:3 (0:1)

Gole – Lionel Messi (36′), Luis Suárez (49′, 68′)

Składy:

River Plate: Marcelo Barovero (C) – Gabriel Mercado, Jonathan Maidana, Éder Balanta, Leonel Vangioni – Carlos Sánchez, Leonardo Ponzio (46′, Lucho González), Matías Kranevitter – Tabaré Viudez (56′, Sebastián Driussi) – Rodrigo Mora (46′, Gonzalo Martínez), Lucas Alario

Trener: Marcelo Gallardo

FC Barcelona: Claudio Bravo – Dani Alves, Gerard Piqué, Javier Mascherano (81′, Thomas Vermaelen), Jordi Alba – Ivan Rakitić (67′, Sergi Roberto), Sergio Busquets, Andrés Iniesta (C) – Lionel Messi, Luis Suárez, Neymar (89′, Jérémy Mathieu)

Trener: Luis Enrique

Sędziował: Alireza Faghani (Iran)

Poszczególne wyróżnienia:

Nagroda Fair Play: FC Barcelona

Złoty But: Luis Suárez (FC Barcelona) – 5 goli

Złota Piłka: Luis Suárez (FC Barcelona)

Srebrna Piłka: Lionel Messi (FC Barcelona)

Brązowa Piłka: Andrés Iniesta (FC Barcelona)

Jak widzimy wszystko zgarnęli Katalończycy!

Klasyfikacja końcowa Klubowego Mundialu 2015:

1. FC Barcelona (Katalonia – Europa)

2. River Plate (Argentyna – Ameryka Południowa)

3. Sanfrecce Hiroshima (Japonia – Azja)

4. Guangzhou Evergrande (Chiny – Azja)

5. América CF (Meksyk – Ameryka Północna, Środkowa i Karaiby)

6. TP Mazembe (DR Konga – Afryka)

7. Auckland City (Nowa Zelandia – Oceania)

I jeszcze zerknijmy na klasyfikację strzelców:

5 goliLuis Suárez (FC Barcelona, Urugwaj).

2 golePaulinho (Guangzhou Evergrande, Brazylia), Douglas (Sanfrecce Hiroshima, Brazylia), Tsukasa Shiotani (Sanfrecce Hiroshima, Japonia).

1 golDarío Benedetto (América CF, Argentyna), Oribe Peralta (América CF, Meksyk), Martín Eduardo Zúñiga (América CF, Meksyk), Lionel Messi (FC Barcelona, Argentyna), Zheng Long (Guangzhou Evergrande, Chiny), Rainford Kalaba (TP Mazembe, Zambia), Lucas Alario (River Plate, Argentyna), Takuma Asano (Sanfrecce Hiroshima, Japonia), Kazuhiko Chiba (Sanfrecce Hiroshima, Japonia) i Yusuke Minagawa (Sanfrecce Hiroshima, Japonia).

W nawiasach podane odpowiednio klub zawodnika i jego narodowość. Piłkarze z Ameryki Łacińskiej zostali zaznaczeni na zielono, Azjaci na niebiesko, Afrykańczycy na granatowo, a Europejczycy na czerwono.

No właśnie, widzisz tu jakiś czerwony kolor? Otóż to jest pierwszy w historii Klubowy Mundial, gdzie na listę strzelców nie wpisał się żaden europejski piłkarz! Przynajmniej klasyfikację strzelców zdominowali Latynosi.

Comments are closed.