Odkrycie minionego sezonu ligi argentyńskiej, ostatni playmaker Keczua – Lucas Zelarayán zostanie sprzedany z Belgrano do meksykańskiego Tigres UANL. Finalista tegorocznej Copa Libertadores zapłaci ok. 5,5 milionów dolarów za 80% jego karty.
Armando Pérez będący prezesem klubu z Córdoby ogłosił, że chce sprzedać swojego gwiazdora zagranicę celem nie wzmacniania konkurencji. Przezorność ta jest spowodowana faktem, iż Zelarayána sondowało także Independiente. Mało tego oferty zań składali brazylijskie Grêmio i inny meksykański klub – Tijuana.
Aczkolwiek to Tigres zaproponowali zdecydowanie największe pieniądze, dlatego nowokoronowani mistrzowie Meksyku zwyciężyli licytację.
Szef zarządu „Piratas” dodał też: „Jesteśmy na finiszu negocjacji z Meksykanami”. Szczegóły transakcji wkrótce. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem 23-letni ofensywny pomocnik zastąpi w UANL ekwadorskiego zawodnika Joffre Guerróna, który przenosi się do Cruz Azul. Co za tym idzie – nie będzie dla niego problemów z miejscem dla obcokrajowca w drużynie.
Nie podoba mi się, że do Tigres poszedł… stracę go z radarów bo ligi meksykańskiej nie śledzę. jedynie w Copa Libertadores oglądalem w tamtym sezonie Tigres. Zelayeran pasowałby do czołówych zespołów w Argentynie czy Brazylii 😉
W sensie miejsca dla obcokrajowca to faktycznie zastąpi MVP tegorocznego Libertadores, ale tylko w takim, bo to zupełnie inna pozycja. Mnie ciekawi co to oznacza dla Rafy Sobisa. Kto wie czy nie utratę miejsca w wyjściowym składzie.
To i tak, że do Tigres, a nie jakiegoś słabszego klubu w Meksyku. Wolę Mexico od brazylii dla niego.
Ja tez zdecydowanieb
W sumie to ja chciałem go zobaczyć w Copa Libertadores 😀
No właśnie o taki kontekst mi chodziło. Co do Sobisa to on na jakiej pozycji wystepuje? Jako playmaker czy jako napastnik?
W sumie to ja nie mam nic przeciwko jego przyjściu do Meksyku, ale też chciałbym zobaczyć go w Copa Libertadores, no a Tigres w najbliższym roku tam nie zagrają…
Nie ma szans w Argentynie na tę chwilę, bo jak wspomniałem Belgrano nie chce wzmacniać konkurencji, no a Meksykanie zapłacą najwięcej spośród tych, którzy są zainteresowani Lucasem, więc wszystko jasne.
Podwieszony napastnik, był najlepszym asystentem Tigres w Aperturze i jednym z najlepszych w całej lidze. W systemie Ferrettiego niemal na pewno nie znajdzie się miejsce dla obu, bo Tuca zdecydowanie większy nacisk kładzie na defensywę, wobec czego gra trzema obrońcami albo jednym defensywnym pomocnikiem raczej nie wchodzi w rachubę. Tego grania jednak trochę jest, być może nawet 30 meczów do maja, więc będzie można sprawiedliwie dzielić minuty.
A to wydaje mi się, że Tigres będą grali wielką rotacją i każdy będzie miał swoje pięć minut sławy.