W przedostatniej kolejce ekwadorskiej Primera Division doszło do sporej niespodzianki. Liderujące LDU Quito przegrało na wyjeździe 1:2 z Universidad Catolica i na kolejkę przed końcem rywalizacji zostało wyprzedzone w tabeli przez Emelec.

Zasady rywalizacji ligowej w Ekwadorze: Rozgrywki są podzielone na trzy fazy. W pierwszej i drugiej części, 12 drużyn rozgrywa ze sobą mecz i rewanż w systemie ligowym. Zwycięzcy obu części zdobywają automatycznie awans do najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych w Ameryce Południowej, Copa Libertadores. Spotykają się również w trzeciej fazie w dwumeczu, którego zwycięzca zdobywa tytuł mistrzowski. Chyba że ta sama drużyna jest najlepsza w obu częściach to wówczas automatycznie zostaje mistrzem. Drużyna z największą liczbą punktów z obu faz, która nie zagra w wielkim finale, zakwalifikuje się do fazy eliminacyjnej Copa Libertadores.

LDU Quito jest triumfatorem pierwszej fazy rywalizacji i było na najlepszej drodze do wygrania również drugiej części sezonu. Przed niedzielną kolejką jedyny ekwadorski triumfator w Copa Libertadores miał dwa punkty przewagi nad drugim Emelec. Los Albos w przedostatniej kolejce zmierzyli się na wyjeździe z trzecią w tabeli Universidad Catolica i ponieśli bolesną porażkę. W dużej mierze przyczyniło się do tego wydalenie w 39 minucie z boiska młodziutkiego pomocnika Pervisa Estupinana. Grające w osłabieniu LDU Quito straciło w 41 minucie gola po rzucie karnym, którego wykorzystał Bruno Vides, ale potrafiło odpowiedzieć po przerwie golem José Francisco Cevallos w 62 minucie. Gości złudzenia na korzystny wynik pozbawił jednak  Jimmy Delgado, który w 74 minucie strzelił zwycięskiego gola dla gospodarzy.

Universidad Catolica dzięki wygranej również włączył się do walki o prawo gry o mistrzostwo w trzeciej fazie. Musi jednak liczyć na potknięcia Emelec i samemu wygrać trudne spotkanie wyjazdowe z Barceloną SC. LDU Quito może być mistrzem bez konieczności dodatkowego spotkania w trzeciej fazie, jeżeli pokona u siebie Independiente del Valle, a punkty stracą zarówno Emelec, jak i Universidad Catolica (wygrał bezpośrednie spotkanie).

Potknięcie LDU Quito bezlitośnie wykorzystał Emelec, który 3:1 rozprawił się u siebie z ekwadorską River Plate.  Bramki dla gospodarzy strzelił Fernando Pinillo (5′) oraz dwie Ángel Mena (12′ i 55′). Goście odpowiedzieli trafieniem Daniela Néculmana (38′). Ekipa z Guayaquil w ostatniej kolejce podejmie u siebie ostatnie w tabeli Deportivo Quito i jeżeli wygra, to triumfuje w drugiej fazie rozgrywek i zagra w wielkim finale o mistrzostwo z LDU Quito.

Kilka rozstrzygnięć w lidze ekwadorskiej już się wyjaśniło. Wiemy już, że w przyszłorocznym Copa Libertadores zagrają LDU Quito, Emelec (faza grupowa) oraz Independiente del Valle (kwalifikacje), które nie licząc dwóch wspomnianych wcześniej drużyn ma najlepszy bilans punktów z obu rund.