Zakończyła się faza ćwierćfinałowa w Pucharze Argentyny. Wiemy już kto będzie rywalizował o finał turnieju na etapie półfinałów.
Oto pary półfinałowe:
- Rosario Central vs Racing Club
- Lanús vs Boca Juniors
Terminy rozegrania tych półfinałów zostaną dopiero ustalone. Nie wiadomo również jeszcze kiedy odbędzie się wielki finał.
Relacje z meczów ćwierćfinałowych:
Aż trzy z czterech meczów zakończyły się rezultatami 2:1!
9. września, Estadio Julio Grondona (Sarandí): Lanús vs Vélez Sarsfield 1:1 (1:0), rzuty karne 4:2, gole – 1:0 Sergio González (32′), 1:1 Milton Caraglio (90′ – pen.) – RELACJA TUTAJ
***
17. września, Estadio Ciudad de La Plata (La Plata): Racing Club vs San Lorenzo 2:1 (0:1), gole – 0:1 Martín Cauteruccio (41′), 1:1 Luciano Aued (76′), 2:1 Gustavo Bou (90+1′ – pen.) – RELACJA TUTAJ
***
23. września, Estadio Mario Kempes (Córdoba): Defensa y Justicia vs Boca Juniors 1:2 (0:0), gole – 0:1 Carlos Tévez (53′), 1:1 Nicolás Bertocchi (69′), 1:2 Andrés Cubas (73′) – RELACJA TUTAJ
***
23. września, Estadio Bicentenario (San Juan): Rosario Central vs Estudiantes La Plata 2:1 (0:1), gole – 0:1 Israel Damonte (10′), 1:1 José Luis Fernández (70′), 2:1 Marco Rubén (75′)
Central podobnie jak Racing przed tygodniem dzięki niebywałej viradzie zapewnił sobie półfinał Copa Argentina. Do przerwy na prowadzeniu byli „Estu”, którzy zadali cios już w 10 minucie – wówczas Israel Damonte strzelił głową po dośrodkowaniu z kornera.
Aczkolwiek w drugiej części „Canallas” dzięki swej inwencji odwrócili wynik. 70 minuta – José Luis Fernández wyrównał po bardzo chytrym strzale zza linii bocznej pola karnego, totalnie zaskakując Hilario Navarro.
A już pięć minut później błyskawiczna kontra i najskuteczniejszy gracz ligi Marco Rubén wślizgiem trafił z najbliższej odległości do pustej siatki po dograniu od Giovaniego Lo Celso.
Laplateńczycy dzielnie walczyli aby doprowadzić do remisu i serii jedenastek, ale obrona Rosario Central nie pozwoliła sobie na utratę drugiej bramki, a zmiennik Luciano Acosta przy jednym uderzeniu zza pola karnego minimalnie chybił.
Drużyna Eduardo Coudeta nie dość, że walczy o bezpośredni awans do Copa Libertadores 2016 na polu ligowym to jeszcze weszła do półfinału krajowego pucharu. Cóż, za rewolucja trenera, który w tym roku dopiero rozpoczął swoją karierę szkoleniowca! A przypomnijmy, iż Central jeszcze rok temu był zwykłym średniakiem.
Nie będzie bratobójczego trenersko-piłkarskiego pojedynku między braćmi Milito w 1/2 finału. Diego jednak niebawem będzie mógł pomścić młodszego braciszka trenującego Estudiantes.