Reprezentacja Argentyny zmierzy się w sobotni wieczór z Paragwajem w swoim pierwszym spotkaniu grupowym Copa America 2015. Spotkanie zostanie rozegrane na stadionie La Portada w La Serena.

Reprezentacja Argentyny rozpoczyna dzisiaj kolejny turniej Copa America i tradycyjnie jej celem jest ostateczny triumf. Niestety fani Albicelestes czekają już od 1993 roku na kolejny 15. triumf. Od tego czasu rozegrano siedem turniejów, w tym cztery lata temu w Argentynie, a niemoc trwa w najlepsze. Obrońcą tytułu sprzed czterech lat jest Urugwaj, który to ma na swoim koncie największą liczbę 15 wygranych turniejów.

Smaczkiem dzisiejszego spotkania jest fakt, że trenerem Albicelestes jest Gerardo Martino, który w latach 2006-2011 prowadził reprezentację Paragwaju. Awansował z nią w 2010 roku do MŚ w RPA, a w 2011 przegrał z nią dopiero w finale Copa America z Urugwajem. Natomiast obecnym selekcjonerem Guarani jest inny Argentyńczyk, Ramón Díaz, który zdobywał mistrzostwo Argentyny z River Plate i San Lorenzo.

Patrząc na składy obu drużyn, to faworyt dzisiejszego spotkania jest tylko jeden. Paragwajczyków nie można jednak lekceważyć, bo w minionych latach już wielokrotnie pokazywali, że stać ich na niespodzianki. Dwaj weterani w ataku Guarani z nie jednego pieca chleb już jedli, ale jeżeli Messi i spółka zagrają na swoim wysokim poziomie, to trzy punkty powinny zostać zapisane na koncie Albicelestes.

Poza Argentyną i Paragwajem w grupie B rywalizują Urugwaj i Jamajka, które to ekipy o godzinie 21:00 zmierzą się w Antofagasta.

Przypuszczalne składy

Argentyna: 4-3-3
Sergio Romero – Facundo Roncaglia, Ezequiel Garay, Nicolás Otamendi, Marcos Rojo – Javier Mascherano, Ever Banega, Javier Pastore – Lionel Messi, Sergio Agüero, Angel Di María.

Paragwaj: 4-4-2
Justo Villar – Marcos Cáceres, Paulo Da Silva, Pablo Aguilar, Miguel Samudio – Raúl Bobadilla, Víctor Cáceres, Néstor Ortigoza, Richard Ortiz – Nelson Valdez, Roque Santa Cruz.

Sędzia: Wilmar Roldán (Kolumbia)

Wszystkie mecze Copa America są transmitowane na kanale TVP Sport oraz na sport.tvp.pl