Argentyńczyk Jorge Sampaoli pozostanie na stanowisku selekcjonera reprezentacji Chile. Dzisiaj chilijska federacja ogłosiła, że przedłużyła z nim kontrakt do MŚ 2018 roku, których gospodarzem ma być Rosja.
Dzisiaj na oficjalnej stronie chilijskiej federacji pojawiło się oświadczenie Samaoliego, w którym informuje on iż rano spotkał się z prezesem tamtejszego związku, Sergio Jadue i obaj doszli do porozumienia w sprawie przedłużenia jego umowy. Tym samym poprowadzi on Chile podczas przyszłorocznej Copa America rozgrywanym w tym kraju oraz w razie awansu w MŚ rozgrywanych w Rosji w 2018 roku.
Przedłużenie przez Sampaoliego umowy oznacza, że nie przejmie on reprezentacji Argentyny po Alejandro Sabelli, a jego nazwisko pojawiało się w szerokim gronie kandydatów.
Przypomnijmy, że Jorge Sampaoli po sukcesach z Universidad de Chile w grudniu 2012 roku objął reprezentację tego kraju po innym Argentyńczyku, Claudio Borghim. W przekonywujący sposób wywalczył z nią awans na MŚ w Brazylii, gdzie Chilijczycy byli jedną z rewelacji turnieju i w bardzo pechowy sposób zostali wyeliminowani przez gospodarzy w 1/8 finału po serii rzutów karnych.
espndeportes
wykonuje świetną pracę, więc nie ma co się dziwić, że chcieli go za wszelką cenę zatrzymać. Ja bym go widział jako selekcjonera Argentyny,,,
Moim zdaniem dobrze, że zostaje. Chile ma swój urok pod wodzą ucznia Bielsy 🙂
największe walczaki na świecie 😀
Nie tylko walczaki. Potrafią też dużo biegać (Marcelo Diaz) i konstruować ładne akcje podbramkowe (Alexis Sanchez, Charles Aranguiz).
a właśnie słyszałeś coś o tym Aranguizie. Po takim mundialu byłem pewny, że ktoś się po niego zgłosi
On jest wypożyczony do ligi brazylijskiej z Universidadu de Chile, ale chyba zostanie wykupiony.
Tak, dobrze że zostaje. Będzie mógł kontynuować świetną robotę. Celem jest teraz dla nich zwycięstwo za rok na boiskach chilijskich.