Dzisiejszej nocy San Lorenzo zapewniło sobie po raz pierwszy w swojej historii awans do finału Copa Libertadores, w którym zmierzy się z paragwajskim Nacional Asunción.
San Lorenzo po zeszłotygodniowym laniu 5:0 jakie sprawiło Bolivarowi, w nocy w wysokogórskim La Paz pewnie pilnowało korzystnego wyniku. Ostatecznie Boliwijczykom udało się wygrać mecz, ale jedyną i zwycięską bramkę strzelili dopiero w doliczonym czasie gry. Jej autorem był Gerardo Yecerotte.
Zdecydowanie bardziej zacięta rywalizacja miała miejsce w drugim półfinale. Nacional po zwycięstwie u siebie 2:0 z wielkim trudem obronił awans w Montevideo. Defensor Sporting ruszył na rywala od początku i był blisko odrobienia strat. Ostatecznie wygrał tylko 1:0 po golu Adriána Luny w 55 minucie, ale gospodarze nie wykorzystali wielu dogodnych sytuacji, a w samej końcówce Robert Herrera z najbliższej odległości trafił w poprzeczkę.
Mecze finałowe zaplanowano na 8 i 13 sierpnia. Gospodarzem pierwszego meczu będzie Nacional.