Napastnik Diego Milito związał się 1,5 rocznym kontraktem z Racing Club, czyli z drużyną w której rozpoczął swoją bogatą karierę. W środę został już nawet oficjalnie zaprezentowany na specjalnej konferencji prasowej.

Osobom interesującym się futbolem, nie trzeba przedstawiać osiągnięć 35-letniego snajpera. Jeżeli ktoś ich nie zna lub nie pamięta to może zapoznać się z nimi tutaj. El Principe powrócił do ojczyzny po 11 sezonach gry w Hiszpanii i we Włoszech.

Milito podczas konferencji ujawnił, że głównym bodźcem do powrotu do Argentyny, było pragnienie ponownego założenia niebiesko-białej koszulki La Academii. Dodał, że choć fizycznie czuje się bardzo dobrze, to nie zostało już mu wiele czasu do profesjonalnego uprawiania futbolu i m.in. dlatego chce zakończyć karierę w klubie, w którym się ona rozpoczęła.

Diego powiedział również, że choć ostatni sezon w wykonaniu Racingu był słaby, to wierzy, że pod wodzą Diego Cocca drużyna się odrodzi. Ponadto przyznał, że cały czas utrzymywał kontakt z bramkarzem Sebastiánem Sają i stad miał doskonałe rozeznanie z tego co się dzieje w klubie.

telam.com