Koniec fazy grupowej

W mijającym tygodniu rozegrano ostatnią serię spotkań fazy grupowej rozgrywek Copa Libertadores 2014. Argentyńskie drużyny poniosły tylko jedną stratę, odpadli Newell’s Old Boys. Pozostałe cztery ekipy Velez Sarsfield, Arsenal de Sarandi, Lanus i San Lorenzo awansowały do fazy pucharowej.

Velez Sarsfield i Arsenal de Sarandi awans zapewniły już sobie w przedostatniej kolejce. Teraz jednak powalczyli o zwycięstwa i punkty, które są ważne przy rozstawieniu w kolejnych rundach. Co ciekawe Arsenal pokonując u siebie 3:0 Santos Laguna pozwolił Fortineros zostać rozstawionym z pierwszego miejsca, co oznacza, że już do końca rywalizacji (oby do finału) będą mecze rewanżowe rozgrywać na swoim stadionie. Wcześniej jednak Velez grając w mocno rezerwowym składzie pokonał skromnie u siebie 1:0 Universitario de Deportes.

W przypadku pozostałych trzech argentyńskich ekip ostatni mecz miał zadecydować o ich dalszym losie. Paradoksalnie Newell’s Old Boys którzy mieli najlepszą sytuację, nie wykorzystali jej. Los spoczywał wyłącznie w ich rękach i grali u siebie z teoretycznie słabszym przeciwnikiem. Musieli pokonać kolumbijskie Atletico Nacional, ale niestety przegrali 1:3. Ponadto podczas spotkania kontuzji nabawiło się trzech kluczowych graczy, Maxi Rodríguez, Ever Banega i Raúl Villalba, a na pomeczowej konferencji prasowej dymisję złożył trener Berti Alfredo.

Wygrać u siebie musiało również San Lorenzo. Aktualny mistrz Argentyny nie dał żadnych szans brazylijskiemu Botafogo, które by awansować również potrzebowało zwycięstwa. Gospodarze pewnie wygrali 3:0.

CA Lanus również miał los w swoich rękach i do awansu potrzebował tylko i aż remisu. El Granate czekał jednak wyjazdowy mecz z chilijskim O’Higgins, który musiał wygrać by myśleć o awansie. Można powiedzieć, że Lanus uciekł katu spod topora, bo w 86′ gospodarze mieli rzut karny, ale go zmarnowali.

Z rezultatami innych spotkań i z tabelami poszczególnych grup możecie zapoznać się tutaj.

Jeżeli chodzi o pary 1/8 finału to wyglądają one następująco i zostały utworzone na podstawie wyników w fazie grupowej.

* Nacional (PAR) – Vélez Sarsfield (ARG)
* San Lorenzo (ARG) – Gremio (BRA)
* Lanús (ARG) – Santos Laguna (MEX)
* Atlético Nacional (COL) – Atlético Mineiro (BRA)
* The Strongest (BOL) – Defensor Sporting (URU)
* León (MEX) – Bolívar (BOL)
* Cruzeiro (BRA) – Cerro Porteño (PAR)
* Arsenal (ARG) – Unión Española (CHI)

Rozstawienie drużyn po fazie grupowej:

Zwycięscy grup:
.1. Vélez Sarsfield (ARG) – 15 punktów  (Grupo 1)
.2. Gremio (BRA) – 14 (Grupo 6)
.3. Santos Laguna (MEX) – 13 (Grupo 8)
.4. Atlético Mineiro (BRA) – 12 (Grupo 4)
.5. Defensor Sporting (URU) – 11 (Grupo 5)
.6. Bolívar (BOL) – 11 (Grupo 7)
.7. Cerro Porteño (PAR) – 10 (Grupo 3)
.8. Unión Española (CHI) – 9 (Grupo 2)

Zespoły z drugich miejsc:
.9. Arsenal (ARG) – 12 (Grupo 8)
10. Cruzeiro (BRA) – 11 (Grupo 5)
11. León (MEX) – 10 (Grupo 7)
12. The Strongest (BOL) – 10 (Grupo 1)
13. Atlético Nacional (COL) – 10 (Grupo 6)
14. Lanús (ARG) – 8 (Grupo 3)
15. San Lorenzo (ARG) – 8 (Grupo 2)
16. Nacional (PAR) – 8 (Grupo 4)

Jak widać jedynie Velez wygrał swoją grupę i teoretycznie w kolejnej rundzie zmierzy się z najsłabszą drużyną, paragwajskim Nacionalem. Pozostałej trójce przyjdzie się mierzyć wpierw u siebie z rywalami, którzy są w ich zasięgu. Natomiast najtrudniejsze zadanie czeka San Lorenzo, które zmierzy się z brazylijskim Gremio Porto Alegre. Przeciwnik jest uważany za jednego z głównych faworytów do ostatecznego triumfu w tych rozgrywkach.

Bardzo ciekawie prezentuje się drzewko przedstawiające kolejne rundy – tutaj. W 1/4 finału możliwy jest bratobójczy pojedynek Velezu z Arsenalem oraz w 1/2 finału Lanus z San Lorenzo.

Comments are closed.