Remis z Kolumbią

Reprezentacja Argentyny zremisowała bezbramkowo z Kolumbią, w spotkaniu el. MŚ rozegranym dzisiejszej nocy na stadionie Monumental w Buenos Aires. Albicelestes utrzymali prowadzenie w tabeli strefy CONMEBOL, a dzięki wynikom innych spotkań do bezpośredniego awansu potrzebują już tylko trzech punktów, w czterech pozostałych jeszcze do rozegrania meczach.

Brak Messiego w wyjściowym składzie jakoś specjalnie nie wpłynął na początkowy obraz spotkania, bo gospodarze od początku dominowali i raz za razem stwarzali groźne sytuacje pod bramką Davida Ospiny. Niestety Gonzalo Higuain miał tego dnia wyregulowany celownika i marnował wszystkie sytuacje po kolei. Najpierw w 8 minucie będąc sam na sam z bramkarzem próbował w teatralny sposób wymusić rzut karny. W 17 minucie po zamieszaniu w polu karnym, jakie nastąpiło po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, piłka trafiła pod nogi Gonzalo, który z dwóch metrów trafił wprost w stojącego na środku Ospinę. Goście opowiedzieli akcją z 20 minuty, gdy Jackson Martínez nawet pokonał Sergio Romero, ale arbiter słusznie odgwizdał spalonego.

W 26 minucie na boisku zrobiło się więcej miejsca, bo po starciu Gonzalo Higuaína z Cristianem Zapatą (wymienili się uprzejmie kopniakami) wenezuelski arbiter wyrzucił ich obu z boiska. Wydaje się, że jego decyzja była pochopna, ale przy najmniej nie skrzywdził żadnej ze stron, bo siły na boisku ciągle były wyrównane. Niestety dłuższa przerwa przy tym „incydencie” wpłynęła negatywnie na widowisko i do przerwy już nic ciekawego na murawie się nie wydarzyło.

W drugiej połowie Alejandro Sabella wprowadził w 57 minucie na boisko Leo Messiego, który od dłuższego czasu boryka się z kontuzją mięśnia uda. Ni mniej ni więcej oznaczało to, że za wszelką cenę chce zgarnąć komplet punktów nawet kosztem narażenia zdrowia swojego „wunderwaffe”.  Ryzyko w tej sytuacji się opłaciło, ale zniweczył je arbiter. W 70 minucie Leo zainicjował akcję z Angelem Di Marią, który posłał piłkę wzdłuż pola karnego a do siatki wpakował ją Sergio Agüero. Niestety sędzia liniowy dopatrzył się spalonego, którego jak pokazały powtórki nie było. Wynik do końca nie uległ już zmianie i duża w tym zasługa pewnie grającej obrony gości kierowanej przez 37-letniego „dinozaura” Mario Yepesa, wspieranego w drugiej połowie przez równie wiekowego Luisa Pereę.

Podsumowując punkt zdobyty na Kolumbii w kontekście pozostałych rezultatów nie jest zły, a awans do brazylijskiego mundialu jest już raczej czystą formalnością.

Argentyna vs Kolumbia – 0:0

Statystyki:
Strzały (celne): 9(2) – 6(3)
Faule: 18 – 18
Rzuty rożne: 4 – 3
Spalone: 3 – 3

Argentyna:
Sergio Romero – Pablo Zabaleta, Federico Fernández, Ezequiel Garay, Marcos Rojo – Lucas Biglia, Javier Mascherano,  Walter Montillo (56′ Lionel Messi) – Sergio Agüero (80′ Ezequiel Lavezzi), Gonzalo Higuaín, Angel Di María.

Kolombia:
David Ospina – Camilo Zúñiga, Cristian Zapata, Mario Yepes, Pablo Armero – Carlos Sánchez Moreno, Aldo Ramírez, Abel Aguilar (59′ Alexánder Mejía), James Rodríguez (32′ Juan Cuadrado) – Jackson Martínez (46′ Luis Perea), Radamel Falcao.

Czerwone kartki: 26′ – Gonzalo Higuaín (Argentyna), 26′ – Cristian Zapata (Kolumbia).

Żółte kartki: Lucas Biglia, Ezequiel Garay, Pablo Zabaleta (Argentyna) – Abel Aguilar, Juan Cuadrado, Mario Yepes, Aldo Ramírez, Camilo Zúñiga (Kolumbia).

Sędzia: Marlon Escalante Alvarez (Wenezuela).

2 Comments to "Remis z Kolumbią"

  1. Sappy's Gravatar Sappy
    8 czerwca 2013 - 16:29 | Permalink

    Mnie się mecz bardzo podobał!! 😉 No może troche za brutalny, ale za to dożo sytuacji podbramkowych no i ofensywna taktyka każdej drużyny. Najbardziej zapamiętam chyba reakcje Ospiny z I polowy, wyszedl z pola karnego naprzeciw Kuna Aguero i swietnie sobie poradzil.
    Tak sie wczoraj zastanawiałam i doszłam do wniosku, że jedna rzecz mnie sie nie podoba. Mam wrażenie, ze drużynie ciagle brakuje lidera… Takiego kapitana kompletnego. Poza tym jak wchodzili zmiennicy, to brakowalo tego powiewu swiezosci, tego kopniaka.. obraz gry jakby sie nie zmieniał. To dobrze czy źle?!
    A tak w ogóle to bardzo ładna strona Assu ;D

Comments are closed.